Komentarze: 0
Są ludzie do, których mam żal, że pozostawiają Mnie samią zze sobą z problemami i, że nawet nie mają żadneggo pomysłu na alternatywę dla Mnie. Straszne.
Chciałam napisać trochę o Mnie i o mojej niepełnosprawności. Jestem niewidoma od urodzenia i chciałam napisać też o swoich problemach.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Są ludzie do, których mam żal, że pozostawiają Mnie samią zze sobą z problemami i, że nawet nie mają żadneggo pomysłu na alternatywę dla Mnie. Straszne.
Nie żałuje, że rodzice dali Mnie do szkoły specjalnej, bo co z tego, że jest nauczyciel wspomagający w klasie integracyjnej jak ma jednego ucznia na wuzku, drugi jest niewidomy, a jeszcze jeden nie słyszy. I co jak nad wszystkimi zapanować. A Urzędnicy taką kasę biorą, a szkoły zamykają i jeszcze im mało. Co przeszkadzają takie ośrodki takie jak mój. Słyszałam w telewizji, że dzieci w specjalnych ośrodkach wogóle się nie rozwijają. Powiedzieli to po to, żeby szuikać oszczędności. Gdyby szkoły masowe jeszcze były choć trochę przygotowane do przyjęcia uczniów. Owszem spotykałam się z dziećmi zdrowymi naprzykład w szkole muzycznej i byłam dobrze traktowana i do tej pory tam chodzę i w innej szkole też byłam dobrze traktowana. Ale tu chodzi o coś innego. Nauczyciele wogóle nie znają braila, nie potrafią poświęcić jednemu uczniowi czasu i co! A coto urząd obchodzi!
Któregoś dnia podczas zajęć z orientacji w terenie gdy już wracałam do szkoły zgubiłam się. Instruktorka gdzieś szła dalej, bo myślała, że ja znam drogę, a ja zapomniałam i się zgubiłam. Przez chwilę nie wiedziałam co robić. W końcu młody mężczyzna podszedł do Mnie, zapytał Mnie czy nie potrzebuje pomocy i gdzie chcę iść. Odpowiedziałam Mu, że chcę iśść do ośrodka dla dzieci i młodzieży słabowidzącej i niewidomej do szkoły. Oczywiście nie wiedział o co chodzi, ale powiedział, że zapyta się kogoś i dopiero starszy nieco mężczyzna dopiero doprowadził Mnie na miejsce. Mówię wam to jest gorszy stres jeszcze bardziej niż przed klasówką czy maturą. Owszem matura też jest dużym stresem, bo człowiek boi się się jak będzie trudna, ale po egzaminie stres mija, a wyjście na dwór osoby niewidomej to straszne. Od tej pory sama nigdzie nie wychodzę.
Jestem bardzo JJestem bardzo ciekawa jak roztrzygnęła się sprawa ze Mną między nauczycielami, dyrekcją i innymi osobami. Czy mój pomysł wchodzi w grę. Dla osoby niewidomej najgorszym stresem nie jest stres przed egzaminem, a wyjście na dwór. Kiedy miałam zajęcia z orientacji w terenie musiałam sama wysiąść na danym przystanku oczywiście na polecenie instruktorki. No jak w autobusie była obcja mówiona czyli bł nagrany głos jaki przystanek, ale najgożej przy wsiadaniu w pierwszym autobusie kierowca zamknął zPrzde Mną dzwi omało co Mnie nie przygniótł. To dopiero stres.