Komentarze: 0
Byłam na zajęciach gotowania. Było bardzo fajnie. Fajna jest atmosfera i spotkałam swoich zznajomych ze szkoły. Lubię tam przychodzić.
Chciałam napisać trochę o Mnie i o mojej niepełnosprawności. Jestem niewidoma od urodzenia i chciałam napisać też o swoich problemach.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Byłam na zajęciach gotowania. Było bardzo fajnie. Fajna jest atmosfera i spotkałam swoich zznajomych ze szkoły. Lubię tam przychodzić.
Trudno jest rozpoznać zwłaszcza Mnie czy ktoś jest młody, a czy stary. Mój asystent, którego bardzo lubię ma 25 lat, a głos ma taki jakby miał 40. Ja mogę przypuszczać po głosie, czy ktoś jest młody, czy starszy. Ja mam 23 lata, a ni ktoś Mi powiedział, że mam głos podobny do mamy. Nie powiedziałabym.
Pan Białek choć nie zdobył dużej ilości głosów na stronie fundacji szansa to i tak jest dla Mnie idolem. On i tak jest dla Mnie idolem, bo podziwiam go za niezwykłe poczucie humoru i z dużo energii, której w sobie ma. Zwykły nauczyciel historii, ale jaki fajny.
Jak ktoś uważa, że niewidomi dostają dużą rentę socjalną, to się grubo się myli. 600zł. T ja dostaje. Przecież z tego się nie wyżyje. Ciesze się, że wogóle coś dostaje, ale tak jest, że niewidomi mają małą rentę socjalną.
Wydawaćby się mogło, że niewidomy kiedy idzie z laską to bękierowca będzie jechaał wolniej, a mimoto kierowcy jeżdżą samochodami jak wariaci. Kiedyś kierowca omało nie zabił niewidomego. Nawet omało Mnie nie przejechał. Dobrze, że szłam z asystentką.
Skoro w Krakowie można stworzyć ścieżkę edukacyjną do nauki orientacji, to i w Lublinie możnaby było. Chcieć to móc. Jak niewwiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Kiedy czekałam na mamę przed sklepem. Mama robiła zakupy wyszła jakaś Pani, która kazała Mi zamknąć drzwi. Ja nie widzę. Pani na szczęśncie się zorientowała, że nie widzę. Tyle się o tym mówi., a ludzie dalej nie wiedzą.
Ta asystentka jest o woele lepsza niż popszednia. Nawet jest bardzo dobra. Popszednia to nawet nie wiedziała jak się chodzi z niewidomym, a ta bardzo dobrze wie. Bardzo ją lubię.
Amerykanie sobie bardzo cenią osoby niewidome zza nauczycieli od orientacji w terenie. To jak o ciekawostka. U Nas w Polsce orientacji w terenie uczą tylko osoby widzące, a w Am majczęściej osoby niewidome.
Kurs wizażu się kończy, ale będę miała innej zajęcia. Zawsze będę mogła przyjeżdżać do stowarzyszenia. Zajmuje się Mną to stowarzyszenie. No i dobrze.
To tylko u Nas tak jest, że nie wszyscy zwracają uwagę na osoby niewidome. Kiedy mój kolega był wza granicą to zwrócili uwagę na to, że on jest niewidomy i nie musiał pokazywać legitymacji, a ja kiedy zapisywałam się do biblioteki dla niewidomych, to nie dość, że musiałam wysyłać legitymacje, to jeszcze orzeczenie o niepełnosprawności. Jakbyby im było mało dokumentów.
Mało się dzieje. Jeżeli raz lub dwa razy do roku powie się, że istnieją osoby niewidome i raz do roku moą ziwedzać miasto to mało się dzieje. Powinno się więcej dziać. Ja w każdej chwili mogę pójść na stare miasto, a nie raz do roku przy okazji.
Dobrze, że się coś dzieje dla niewidomych, ale to za mało. Raz do roku mogą niewidomi zwiedzać Lublin ststare miasto. To za mało.
To, że nie widzę, nie znaczy, że mam być w Domu Pomocy społecznej. Ktoś Mi tak powiedział, a tam ludzie nie są dobrze traktowani.
Uważam, że mieszkanie dwópokojowwe nie jest dobre dla osoby niewidomej. Duża przepstrzeń jest bardzo ważna. Owszem może się mniej płaci, chociaż to zależy. Bardzo ważne jest jak jest mieskanie przystosowane do osoby wogóle niepełnosprawnej, do niewowidomej też.
Mam żal do szkolnej Pani Psyycholog, która nie udzieliła Mi pomocy odnośnie dalszej edukacji. Mówiła, że nie muszę podchodzić do matury, a po szkole średniej nic nie ma dla Mnie. Trudno pogodziłam się z tym. Nie będęszkolnej Pani psycholog o nic prosić.
żeby rozmawiać z niewidomym to trzeba rozmawiać z Nim twarzą w twarz. Nie dalej ko od niej. Niektóre osoby widzące o tym nie wiedzą.
Dzisiaj obchodzimy dzień osób niewidomych. Osób niewwidomych jest bardzo dużo. Dzień niewidomych obchodzi się dwa razy do roku. Uważam, że powinno się mówić o niewidomych na co dzień., a nie tylko dwa razy do roku., , więc poco taki dzień osób niewidomych.
Matura nie jest najważniejsza. Po szkole średniej niewidomy nie ma żadnej alternatywy. Nikt nie musi być ze wszystkiego zdolny,ale to nie znaczy, że ja nie umiem nic.
Trudno sobie wyobrazić, że niewidomi uprawiają sport. Dla Mnie to normalne, ale dla widzących nie zawsze. Szczególnie strsze osoby się dziwią, że niewidomy np. gra na jakimś instrumencie.