Archiwum 02 kwietnia 2015


kwi 02 2015 Mam znajomych głównie niewidomych i słabowidzących....
Komentarze: 0

Mam wśród znajomych rówieśników głównie osoby sławowidzące i niewidome. Wśród widzących to wolątariuszy. Nie wszyscy widzący rozumieją problemy niewidomych. Uważają, że z niewidomym nie da się pogadać, albo poprostu boją się niewidomych jak nosacizny. Nawet uciekają, że aż się kuży. Ludzie całkiem zdrowi są nieświadomi i kojarzą niepełnosprawność tylko jako niepełnosprawność ruchową.

karolinafen : :