Sytuacja.
Komentarze: 0
Kiedyś opowiadano Mi jak to koleżanka szła z drugą koleżanką i ktoś otworzył bramę na oścież. Koleżanka uderzyła isę o te bramę. Ktoś zwrócił moim koleżankom uwagę, że nie powinny tędy chodzić. Czy nikt nie wie, że niewidomi są i, że jest taka szkoła dla niewidomych w Lublinie.
Dodaj komentarz