Rezygnuje z PZN i fundacji.
Komentarze: 0
Jak mam chodzić do tej szkoły do, której nie chcę to rezygnuje z tych projektów. Szkoda Mi tych zajęć i tej fundacji. Mam dobrego kolegę i gdyby nie ta szkoła to bym mogła spotykać się z Nim kiedy się umówię. Jeszcze się rodzice nie wyleczyli. Od początku moja mmama się skompromitowała. Napisała podanie niewiadomo nawet poco. Domowych rzeczy nie chcę pisać, ale mam lepszą naukę komputerową niż w tej szkpole. a początku wahałam się z tymi zajęciami, bo nie chciałam żeby ktoś do Mnie do domu przychodził, ale jak jest inaczej, ja taam chodzę to czego mam rezygnować. Wszystkie osoby w PZN myślą, że ja będę z Nimi współpracować i zapisują Mnie na zajęcia do południa. Co im odbiło z tą szkoł Tak trudno mamie zabrać z tamtąd papiery. Wszyscy się jeste jesteś humanistką, a idziesz na informatykę. Nie wiem co icyh kierowało żeby zapisać Mnie do tej szkoły. Najbardziej żal Mi kolegi, który chce Mi pomóc. Poco było dzwonić d i odwoływać te zajęcia. Napewno babcia nie będzie zadowolona, bo musi coś powiedzieć, to nie jest jej wina, ja ją szanuje. To jest wina mojej mamy, która ją nakręca. Coto ja nie widzę to można sobie Mną pomiać okropne.
Dodaj komentarz