Niewiddomi są w strachu w spółdzielnii...
Komentarze: 0
Pewien niewidomy mężczyzna został zwolniony po czterdziestudwóch latach zwolniony za to, że poskarżył się, że w sali produkcyjnej jest zbyt głośno, a rzeczywiście hałas był. Musiał mieć ciszę żeby słyszeć maszynę przy której pracuje. Podał władze do sądu. Inni niewidomi boją się teras żeby ich nie zwolnili.
Dodaj komentarz