Jak tak można.
Komentarze: 0
Kiedyś lubelski klub wyprosił niepełnosprawną. Na wuzku. To tak jakby niewidomego nie wpuścili. Co niewidomy nie może się bawić!
Chciałam napisać trochę o Mnie i o mojej niepełnosprawności. Jestem niewidoma od urodzenia i chciałam napisać też o swoich problemach.
Kiedyś lubelski klub wyprosił niepełnosprawną. Na wuzku. To tak jakby niewidomego nie wpuścili. Co niewidomy nie może się bawić!
Dodaj komentarz