Dzieje mi się krzywda.
Komentarze: 1
Dzieje Mi się krzywda, że nie mogę uczyć się tak jak chcę. Zwłaszcza w domu nie mam nic do powiedzenia. Rodzice myślą, że jak mam jedzenie i komputer to już mamm zaspokojone potrzeby. Ja nie dlatego teras nie rozwijam swoich zdolności muzycznych typu gry na instrumentach muzycznych czy śpiewu, bo Mi się nie chcę, chociaż teras najważniejsza jest matura nie dlatego, że Mi się nie chcę, tylko dlatego, że nie mam środków i mój tata by chciał żebymm ja siedziała w domu. Owszem ja też nie jestem święta i czasami trzeba Mnie gonić i mobilizować do pracy, ale moja mama nie pracuje w szkole zresztą nie nadawałaby się to nie ma podejścia do nauki i czasem denerwowałam się, że Mi coś nie wychodziło tak jak każdy, ale najczęściej to mama na Mnie krzyczała, bo myślała, że ja wtedy zrozumiem co kolwiek.
Dodaj komentarz